Puszcza Niepołomicka

Sobota, 14 listopada 2009 · Komentarze(7)
Kategoria rekreacja
No i "pajechali" - a raczej pojechał sam. Starałem się unikać asfaltu ale nie wszędzie się dało. Z Osiedla Złocień wystartowałem parę min po 11 kręcąc w kierunku lasku Mogilskiego i przerzuciłem rower przez barier i poszedł w teren. jakoś trafiłem na wał i praktycznie dojechałem nim do mostu przed Niepołomicami. Kawałek asfaltem i wpadłem do Puszczy. I tu już na pałę nie znając drogi i ufając swojemu zmysłowi orientacji przejechałem przez Puszczę
babie lato © MAXKAD

babie lato jeszcze raz © MAXKAD

wylatując (jak zakładałem) koło wiaduktu nad torami.
Krótka przerwa na doładowanie baterii i uzupełnienie paliwa i jazda dalej koło kopca Grunwaldzkiego fabryki MANa GRABIE
Grabie - zabytkowy Kościół © MAXKAD
i dalej do domu. Szkoda że sam ale nie można mieć wszystkiego naraz. POZDRAWIAM wszystkich ;)

Komentarze (7)

kusząca propozycja, no ale zobaczymy na co nam pogoda pozwoli

MAXKAD 08:26 poniedziałek, 16 listopada 2009

Widzę Marek że szykujesz formę na powerradea w 2010 ;) w przyszłym tyg jesli bedzie pogoda zblizona do tej weekendowej moze wpadne do Krakowa to pokrecimy?

quickstep1977 08:02 poniedziałek, 16 listopada 2009

robin - czy ja wiem czy na skróty - jechałem przez puszczę na czuja (to chyba była ścieżka obok rejony oznaczonego na mapie jako BŁOTO) no i tam miałem przeprawę przez wodę - TAK JAK LUBIĘ - zmęczony ubłocony i szczęśliwy.

MAXKAD 08:39 niedziela, 15 listopada 2009

zobaczywszy dzisiejszą pogodę stwierdzam, że udało mi się je sfotografować w ostatnim jedynym możliwym momencie

MAXKAD 08:34 niedziela, 15 listopada 2009

taaaa a jak mi to rower przystroiło od czoła

MAXKAD 17:02 sobota, 14 listopada 2009

Super, że Ci się udało! Tamtędy nigdy nie jechałem, trochę na skróty. Pozdrawiam

robin 16:53 sobota, 14 listopada 2009

babie lato prawie go tej jesieni nie było.

Dynio 16:40 sobota, 14 listopada 2009
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa angie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]